Coraz więcej miast zwalnia restauratorów z opłat za alkohol. W kieszeni wrocławskich przedsiębiorców zostanie ok. 2 mln zł

    0
    342

    Gastronomia jest jedną z branż, w które najbardziej uderzył lockdown i zamrożenie działalności związane z przeciwdziałaniem COVID-19. Restauracje i inne lokale mogą sprzedawać tylko na wynos i na razie nie ma mowy o możliwym terminie ponownego otwarcia. Dlatego coraz więcej miast – na mocy nowych przepisów – zwalnia przedsiębiorców z opłaty koncesyjnej za alkohol. Uchwały w tej sprawie przyjęto wczoraj w Warszawie i Wrocławiu. Urzędnicy w stolicy Dolnego Śląska szacują, że z ulgi tej skorzysta około tysiąca podmiotów z branży gastronomicznej. Wcześniej zwolniono wrocławskich restauratorów oraz właścicieli barów i pubów z opłat za ogródki.

    Uchwała zwalniająca wrocławskich restauratorów z majowej transzy tzw. korkowego została przygotowana przez Klub Radnych Forum Jacka Sutryka, prezydenta miasta, i przyjęta jednogłośnie na sesji rady miasta 18 lutego.

     Miejscy radni przegłosowali uchwałę, w myśl której przedsiębiorcy prowadzący m.in. lokale gastronomiczne, bary i puby będą zwolnieni z drugiej, majowej transzy tzw. korkowego, czyli koncesji za sprzedaż alkoholu. Co ważne, tym przedsiębiorcom, którzy z góry zapłacili za cały rok, zostanie zwrócona 1/3 tej opłaty. To realna pomoc, ponieważ z tego zwolnienia skorzysta około tysiąca wrocławskich przedsiębiorców, którzy dzięki podjętej właśnie uchwale zaoszczędzą ok. 2 mln zł – mówi agencji Newseria Biznes Marcin Obłoza z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego Wrocławia.

    Opłaty koncesyjne są regulowane ustawowo. Dopiero pod koniec stycznia rząd umożliwił miastom i gminom odroczenie albo całkowite zwolnienie z nich przedsiębiorców. Restauratorzy musieli jednak do 31 stycznia złożyć oświadczenia o wysokości sprzedaży alkoholu i opłacić pierwszą transzę tzw. korkowego. Na mocy uchwały przyjętych przez radnych Wrocławia z drugiej, majowej transzy będą już zwolnieni – opłata po prostu nie zostanie nałożona. W przypadku, gdy przedsiębiorcy zapłacili za cały rok z góry, będą musieli wypełnić wniosek, który jest załącznikiem do uchwały, i złożyć go w Wydziale Zdrowia i Spraw Społecznych.

    Warto jednak zaznaczyć, że po przegłosowaniu uchwały  trafia ona jeszcze do oceny wojewody dolnośląskiego. Może on bowiem uchylać uchwały. Jeśli więc dokument przejdzie przez wszystkie procedury, wnioski będzie można składać najpewniej od przełomu marca i kwietnia – wskazuje Marcin Obłoza. – Z tego rozwiązania może skorzystać każdy podmiot z branży gastronomicznej, to tylko kwestia kontaktu z urzędem miejskim.

    Jak wskazuje, wrocławscy restauratorzy nie będą musieli płacić drugiej transzy tzw. korkowego, nawet jeżeli rząd zniesie obowiązujące w tej chwili obostrzenia, a lokale będą mogły wznowić działalność.

      W. Kosiniak-Kamysz: COVID-19 i wojna pokazały nam zagrożenia dla łańcuchów dostaw. Musimy być niezależni w produkcji sprzętu wojskowego

     Uchwała przewiduje, że ta pomoc zostanie zapewniona, więc w każdym możliwym scenariuszu przedsiębiorcy zostaną zwolnieni z tej drugiej transzy – zapewnia przedstawiciel miejskiego urzędu.

    Wrocław już na początku epidemii, jako jedno z pierwszych miast, uruchomił pakiet pomocowy, czyli cały szereg zwolnień i odroczeń różnego rodzaju płatności, z których mogą korzystać lokalni przedsiębiorcy.

    – Pomoc miasta rozpoczęła się wraz z rozpoczęciem stanu epidemii, czyli w okolicach marca zeszłego roku. Wtedy Wrocław wprowadził np. zwolnienie przedsiębiorców z podatku od nieruchomości. Warunek jest jeden: trzeba złożyć deklarację lub korektę deklaracji podatkowej i co miesiąc składać proste oświadczenie o niezdolności do regulowania zobowiązań. Za cały poprzedni rok ta kwota zwolnień z podatku od nieruchomości wyniosła już około 17 mln zł – mówi Marcin Obłoza.

    Na zwolnienia z podatku od nieruchomości Wrocław zarezerwował w budżecie łącznie 50 mln zł. Na styczniowej sesji rada miasta przedłużyła obowiązywanie tej formy pomocy dla przedsiębiorców do połowy 2021 roku.

    Kolejnym elementem Wrocławskiego Pakietu Pomocowego dla przedsiębiorców są też m.in. ulgi w czynszach za lokale użytkowe należące do zasobu miasta.

     Mówimy o lokalach, które są w zasobie Zarządu Zasobu Komunalnego i Wrocławskich Mieszkań. W tym przypadku można ubiegać się o obniżenie czynszu nawet do 80 proc. Każda sprawa jest traktowana indywidualnie i z naszych informacji wynika, że zainteresowanie jest bardzo duże – mówi przedstawiciel Biura Prasowego Urzędu Miejskiego Wrocławia. – To też kontynuacja pomocy z zeszłego roku, kiedy miasto zaproponowało czynsz za złotówkę i przedsiębiorcy, którzy mają swoje lokale w zasobie miejskim, mogli się o nią ubiegać. W ubiegłym roku z tytułu czynszu za złotówkę miasto udzieliło firmom pomocy na kwotę ponad 4 mln zł.

    Jedną z wcześniejszych form pomocy udzielonych branży gastronomicznej we Wrocławiu było też zwolnienie restauratorów oraz właścicieli barów i pubów z opłat za ogródki gastronomiczne. W sumie z różnorakiej pomocy finansowej przewidzianej we Wrocławskim Pakiecie Pomocowym do tej pory skorzystało ok. 2 tys. tamtejszych firm, a łączna kwota udzielonego wsparcia przekroczyła 20 mln zł.

      Rynek kredytów hipotecznych w coraz większym kryzysie. Banki walczą o klientów posiadających zdolność kredytową

    Źródło: https://biznes.newseria.pl/news/coraz-wiecej-miast,p957776901